Dawno nie pisałam o Adasiu... a z Adasia zrobił się mały cwaniaczek... O tak, dobrze przeczytaliście C W A N I A C Z E K ! Przytoczę dwa przykłady.
Przychodzi Kasia, rehabilitantka Adasia. Co robi Adaś? "Mmmm..." i zasypia natychmiast. Kasia czeka. Nie będzie pracować ze śpiącym Adasiem, ani Go budzić. Czeka i czeka, w końcu Adaś łaskawie się budzi nie ugłaskany masażem. Kasia rozpoczyna rehabilitację i masaże. Nie mija pół godziny, jak Adaś znów oddaje się w ramiona Morfeusza, co jakiś czas łypiąc tylko, czy Jego rehabilitantka jeszcze jest, czy już sobie poszła. Jest, to dobrze, można dalej kimać.
Drugi przykład... Przychodzi Beatka, nauczycielka Adasia. Pyta: "Kim dzisiaj jesteś? Adaś, Adulka, Aduśka czy Adam?" Adaś zaczyna się głośno cieszyć przy jednej z wersji swojego imienia i już wiadomo, że tak należy się do księcia zwracać, bo inaczej się obrazi i współpracował nie będzie. Dziś na ten przykład mamy Aduśkę.
Boziu, co to będzie za rok, za dwa?
będzie jeszcze większy Kombinator z doświadczeniem :D :D :D
OdpowiedzUsuńKinia Ty jak coś wymyślisz!!! Taki z Ciebie Kombinbinator z doświadczeniem...hi hi hi
UsuńCudny cwaniaczek:)
OdpowiedzUsuńAga ,Adaś to na prawdę moje kochane cudeńko, ale nie lada z Niego cwaniaczek.
UsuńBędzie dalej Twoim Kochanym Adasiem:)
OdpowiedzUsuńTo prawda Danusiu,Adaś wnosi w moje życie tyle szczęścia,że
Usuńkażdy dzień nabiera nowych barw.