Dzisiejszy dzień był naprawdę szalony. W nocy znaleźliśmy się a 6 pozycji, ale ja już czułam się wygrana. To i tak byłby wynik znacznie powyżej moich oczekiwań. Przed 12 w południe otrzymałam przykrego SMS-a: "Jaki duet wzajemnej adoracji z panią Kossowską tworzycie? Wpisami litość wzbudzacie. :) :)" z telefonu 503695902. Nie znam tego numeru, ale właściciela być może...
Trzy minuty później ogłoszenie wyników i... 4. miejsce!!!! Aga na 8.!!! Zaskoczenie i radość!!! Ogromna radość. Odżyłam momentalnie!!! Adaś też. Przez 2 dni się nie odzywał, żeby pod wpływem moich emocji przemówić Naprawdę! Powiedział "mama". I jeszcze większa radość!!!
Nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale to wszystko dzięki Wam!!!! Dziękuję Kochani!!! :D
Cudowna jest świadomość, że mamy z Adasiem tylu niezawodnych Przyjaciół wokół siebie!!!
Adaś cieszy się z tak wysokiej pozycji w rankingu BLOG ROKU 2012 |
Aguś ogromne gratulacje. Tak się cieszę. :)
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ SERDECZNIE,ALE TO DZIĘKI WAM MOI KOCHANI "CZYTACZE"NASZEGO BLOGA.
UsuńMam prośbę do ANONIMOWYCH -podpisujcie się pod komentarzem, łatwiej Was odnaleźć i podziękować.
Pozdrawiam cieplutko.
Gratulacje Danusiu!!A na tych "życzliwych" nie zwracaj uwagi. Niektórych ludzi boli to, że można uczciwie z kimś rywalizować. Zamiast tego sms'a ten ktos mógł zagłosować wcześniej na jakiś blog, przynajmniej by ktoś z tego skorzystał.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam:)
Kochana ANIU DZIĘKUJĘ!!! Mówi się ,że "głupich nie sieją- sami się rodzą"Ja uważam ,że w takich konkursach powinna być zdrowa rywalizacja i my matki chorych dzieci powinniśmy się wspierać wzajemnie, a ja jestem realistką i wiem ,że blog Agi zasługuje na 1 miejsce,więc dlaczego nie mogę wyrazić tego co czuję...ale są ludzie i taborety...
UsuńPozdrawiam ANULKA i nocką wpadnę do Ciebie naumieć się czegoś od Ciebie.
Nocką to Ty Kochana odpoczywaj. I nie szalej tak. Wiem, że spotkało Was wielkie szczęście, również się z niego bardzo cieszę, ale pamiętaj o zdrowiu swoim, bo musisz mieć siłę dla Adasia. A my już będziemy trzymać kciukalce za Was, tzn, za Ciebie i Agnieszkę, za Wasze blogi.
UsuńSpokojnej nocki życzę, wypoczywaj i sił nabieraj Kochana:))
Gratulacje! Ogromne gratulacje! Nie ma co się przejmować głupimi smsami...Jeśli ktoś nie ma odwagi powiedzieć Ci czegoś w twarz tzn, że wie, że nie ma racji tylko próbuje uprzykrzyć komuś życie od tak...o wiele więcej masz sojuszników :)
OdpowiedzUsuńJustynko SERDECZNE DZIĘKI , ale to wszystko dzięki Wam Kochani.
UsuńTen durnowaty SMS normalnie mnie zbulwersował- ja można być tak głupim i ograniczonym.
Masz rację , mam wokół siebie tylu wspaniałych ludzi ,że wolę swoją uwagę Wam Kochani poświęcić.
Jesteś Kochana .Pozdrawiam cieplutko.
trolle wszędzie są; olać takich i cieszyć się z tego, co jest :)
OdpowiedzUsuńPS. Danusiu, z tej radości i adrenaliny nie zapomnij o odpoczynku! :*
KINIU uśmiałam sie do rozpuku z tych trolli.Ty to potrafisz rozładować sytuację jedną ciętą ripostą.
UsuńCieszę się , bardzo cieszę z tego osiągnięcia , bo było to dla Mnie nie lada wyzwanie ...a tu taki sukces.Ja już jestem wygrana ,że doświadczyłam tyle wsparcia i ciepłych słów od Was , co tu zaglądacie.
Buziaki .
gratuluje :)
OdpowiedzUsuńuslyszec slowo mama, zapewne nie ma nic piekniejszego
Żanetko dziękuję, serdecznie.
UsuńDla mnie każde Adasia słowo ,które wypowie jest ogromną radością i masz rację ,że nie ma nic piękniejszego , jak usłyszeć słowo mama , od tak ciężko chorego dziecka.
Buziaki Słoneczko. DZIĘKUJĘ!!!
Brawo
OdpowiedzUsuńJak tam u was ?
Dzięki serdeczne Kochani.Jakoś próbujemy się poskładać do kupy i nie dać sie chorobie.
UsuńŚciskam Was serdecznie i strasznie kibicuję Wam i Monisi.
Pozdrawiam Twojego Super brata.
Pani Kossowska jest dumna, że zna panią Wodzyńską-Czuchtę:)
OdpowiedzUsuńPs. To od dzis jest nowe określenie na 'lubię, podziwiam, staram się brać przykład, chylę czoła przed'? Jeśli tak, to ja Cię bardzo ale to bardzo adoruję Danuto W-Cz;-)
:*
a o mnie to już nikt nie wspomniał? że w tym roku sobie odpuściłam konkurs, to znaczy, że można mnie ot tak pomijać w tych adoracjach?
UsuńMówię stanowcze NIE!!!
:D :D :D A Ty Dana SPAĆ!! ;)
UsuńAdoruję Was wszystkie:)
Usuń:*
DZIEWCZYNY zakładam KLUB WZAJEMNEJ ADORACJI.
UsuńJa jako prezes, Aga vice-prezes,Kinia -sekretarz, dla reszty CZŁONKÓW też znajdzie się zaszczytne miejsce .
ZAPRASZAMY...
A ja jestem dumna, że Was znam!!!!- serdecznie pozdrawiam- zuzia.
UsuńZuzieńko Kochana ,dzięki za miłe słowa .
UsuńJa też sie cieszę,że trafiłaś do Nas , tylko Skarbie gdzie mam Cię znaleźć.Odwiedzaj Nas częściej -proszę.
Pozdrawiam cieplutko
gratulacje :) wspaniałe wieści - nic nie zastąpi radości dziecka :)
OdpowiedzUsuńja przyznam szczerze dopiero poznaję wiele blogów, właśnie dzięki temu konkursowi ;) m.in. Was ;) zostaję na dłużej :D
Nawet nie masz pojęcia jak się cieszę ,że możemy się bliżej poznać...no i to są te moje małe i duże wygrane dzięki temu konkursowi .Poznaję nowych cudownych ludzi...więc zostań z Nami i zapraszam do Klubu Wzajemnej Adoracji
UsuńGratuluje!!
OdpowiedzUsuńMamo Antosi serdecznie dziękuję ,że trafiłaś do nas na blog.
UsuńWpadaj do Nas częściej .Zapraszam serdecznie i cieplutko Was pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że musiałam usunąć powyższy komentarz Anonimowego, ale ten blog nie jest po to, by ktoś sobie robił darmową reklamę.
Usuńz calego serca gratulacje dla Ciebie i Agi Danusiu!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki, monika i chlopaki
Dzięki Monisiu i pozdrawiam Was cieplutko.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAnonimowy
OdpowiedzUsuńten blog nie jest po
to, by ktoś sobie
robił darmową
reklamę to jest blog Kochanej Mamy która Pisze jak walczy o Syna
Daniusiu napisałem to bo wiem jak walczysz o Adasia
Pozdrawiam
Wydaje mi się, że wraz z większą liczbą wejść na blog musimy pogodzić się z takimi kwiatkami, jak te reklamy i linki. Będziemy je oczywiście sukcesywnie usuwać, toż to dwa kliki, żaden problem ;) Chyba, że macie jakiś inny sprawdzony sposób na to...
OdpowiedzUsuńTak się cieszę!
OdpowiedzUsuńA Ci wszechwiedzący, oceniający, są, jak widzę, na wielu blogach.
Oby nigdy nie musieli przeżywać choroby najbliższych!
Radość Adasia - bezcenna:).
Święte słowa ,tylko ten kto nie przeżył poważnej choroby najbliższych , nie zrozumie co czujemy i jak cierpimy.
UsuńDzięki Kochana Gdynianko ,że trafiłaś na Nasz blog,zapraszam częściej.
Masz rację uśmiech Adasia -BEZCENNY, a wszechwiedzący są wszędzie ,ale nawet wrogom nie życzę takiego życia jak moje i wszystkie"dobre rady" daleko odbiegające od Naszych realiów, przyjmuję "na klatę"z przymrużeniem oka.
Dzięki za miłe słowa.Pozdrawiam.
Tak macie racie usuwać takie wpisy.
OdpowiedzUsuńNas też oceniano
ale jak by się zamienili z rodzicami którzy walczą o zdrowie dzieci.
Dzięki temu, że do mnie trafiłaś, ja trafiłam do Was :) Szkoda, że nie wcześniej, bo Adaś dostałby jeden głos więcej :) Pozdrawiam Was serdecznie!
OdpowiedzUsuńKochana , przez te Twoje gniazda , czy pączki ptysiowe,angielskie,wiedeńskie...czy jak je tam kto nazwie , ja całą noc nie spałam i rano musiałam choć parę sztuk zrobić .Nawet mi wyszły ...no wiadomo nie tak cudne jak Twoje ,ale mówię wszem i wobec -są łatwe w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że dzięki temu konkursowi BLOG ROKU poznaję tyle fajowych ,wspaniałych ludzi.
Zapraszam do częstszych odwiedzin u Nas.Ja chętnie do Ciebie zaglądam , bo masz super pomysły kulinarne.
Pozdrawiam i buziaki dla Hani
Jeszcze raz - w pełni zasłużenie! :D
OdpowiedzUsuńANIU,DZIĘKUJĘ !!!ALE NA TYM KONIEC...i tak czuję się wygraną i już...
Usuń