Kochani, zdecydowałam o udziale naszego bloga w konkursie na BLOG ROKU 2012 (link w lewym górnym marginesie). Zdaję sobie sprawę, ze teraz wielu z Was puka się w czoło, bo przecież ten blog jest stosunkowo młody, świeży i nie istniał przez caluśki ubiegły rok. No tak, powiem Wam, myślałam o tym i wiem, że szans na wygraną nie mamy. No nie mamy i już, trzeba to sobie jasno powiedzieć. Ale dałam szansę szerszej publiczności na zapoznanie się z historią mojego Syna i całej naszej Rodziny. Dlatego ogromnie proszę Was o głosy i o przekazywanie informacji Waszym znajomym, coby wstydu nie było, jak nie dostaniemy żadnego głosu. ;) Głosowanie esemesowe będzie trwało od 24.01 do 31.01 b.r. Na razie otrzymaliśmy jakiś kod, ale po co, na co i dlaczego, nie wiem. Jak tylko dowiem się o sposobie głosowania, natychmiast Was o tym poinformuję.
Pozdrawiam Was cieplutko.
P.S.: Adaśko w normie. Nic wielkiego się nie dzieje. Czasami wymioty, ale to taki standardzik. Ostatnimi czasy pod wpływem masażów i rehabilitacji zasypia. Robi mu się błogo i po prostu sobie odpływa. Ze mną ciut lepiej, ale ból w klatce piersiowej trzyma. Pewnie serducho plus dyskopatia.
oj Danusiu.. ostatnio pisałam DBAJ O SIEBIE...pytałaś JAK?
OdpowiedzUsuńano tak, byś nie musiała odwiedzać "miłych" oddziałów
trzymaj się :*
Kiniu Kochana , fakt ,że nawet dość miło w tym Naszym małomiasteczkowym szpitaliku jest , ale nie nie chciałabym tam wracać , coby Adaśko za mną nie tęsknił.Coś mi się wydaje ,że nie", bo przecież odpoczywam , mało co robię/bo mi jednak mój organizm zastrajkował i nie da robić/, nawet prania nie mogę rozwiesić bez bólu w klatce piersiowej , ale nawet nie masz pojęcia jaka ta bezczynność jest straszna...i dalej nie wiem jak tu DBAĆ O SIEBIE?.Masz jakąś receptę na szybki powrót do normalności????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
hmm może pozwól na więcej Karolinie? :)
UsuńOj Kiniu pozwalam ,pozwalam, jeszcze trochę to w takie lenistwo wpadnę ,że ciężko będzie brać się do roboty...a to już nie będę wtedy JA!!!
UsuńAle ja sie cieszę Danusiu, że tak polubiłas "naszą" Kinię;-) Wy fajne i dobre kobitki jestescie, więc w sumie nie dziwi to:)
OdpowiedzUsuńA decyzja z konkursem dobra. Adasia i Danusię powinni poznać też inni ludzie:*
I słusznie! Niechaj jak najwięcej osób dowie się o Was. :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na wyznaczniki ;)
DUŻO ZDROWIA ŻYCZYMY
OdpowiedzUsuńDANUSIU,MAM WIELKĄ NADZIEJE ,ZE DOSTANIECIE DUŻĄ ILOŚĆ SMS-ÓW I 1% ODPISÓW OD PODATKU ,CZEGO SOBIE I WAM ŻYCZĘ MAM NADZIEJĘ ,ŻE NASZE APELE POMOGĄ W ZEBRANIU "CZĄSTECZKI"KWOTY ,KTÓRA WAM JEST POTRZEBNA ,DANUSIU, ZASŁUGUJESZ NA TO .TWOJA WYTRWAŁOŚĆ W WALCE O SWOJE DZIECKO NIE MA KOŃCA. ŻYCZYMY WAM ZDRÓWKA ,A KAROLINCE DZIEKUJĘ ZA ODDANIE SIĘ SWEJ MAMUSCE I BRATU
OdpowiedzUsuńMiłego dnia. Dużo radości i uśmiechu. Cieplutko pozdrawiam. Uśmiech serca zostawiam:)
OdpowiedzUsuń