niedziela, 14 października 2012

JEST POPRAWA

Adaś dziś nie wymiotuje. Nawet troszkę zjadł, więc nie dostał kroplówki. Przy jej podawaniu musi mieć niestety skrępowane ręce, więc kiedy dziś go rozwiązałam powtarzał w kółko "nie, mamo"... Oj, żeby więcej nie było trzeba... Mój synek dziś nie jest w najlepszym nastroju, ale mam nadzieję, że do jutra i to się zmieni na lepsze.

1 komentarz: