piątek, 26 października 2012

STABILIZACJA

U nas wszystko wraca do normy. Adaś zadowolony, uśmiechnięty, chętnie zjada, można powiedzieć ,że zrobił się z niego nie lada żarłok, co oznacza, że wraca do zdrowia.
Dzisiejsza wizyta lekarki z Hospicjum potwierdziła, że nareszcie moje "Maleństwo" odzyskuje swoją dawną kondycję. Mogę nareszcie odetchnąć z ulgą... oby tak dalej.
Pozdrawiamy odwiedzających nasz blog, dziękujemy za pamięć i dobre fluidy .

2 komentarze:

  1. Cieszę się, że wszystko powoli wraca u Was do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maleństwo jest bardzo dzielne:)
    Jakże inaczej skoro ma TAKĄ Mamę?:)

    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń